Lista aktualności
Zabudowa szlaków zrywkowych sposobem na zmniejszanie erozji wodnej w lasach górskich
Czyli co zrobić ze szlakiem po zakończeniu zrębu i transportu drewna?
Szlak można oczywiście zostawić sam sobie, w końcu kiedyś zarośnie. Ale dlaczego by nie przyśpieszyć tego procesu i nie ograniczyć erozji gleby oraz spływu powierzchniowego wody?
W leśnictwie służą temu praktyki nazywane zabudową szlaków zrywkowych. Zasadniczo dzielą się one na dwa typy: zabudowę szlaków nieczynnych, które mogą być jeszcze w przyszłości używane oraz zabudowę szlaków już nieużytkowanych.
Podstawowa różnica między nimi polega na tym, że przegrody na szlakach typu pierwszego można w razie potrzeby dość łatwo usunąć, natomiast w przypadku szlaków typu drugiego są one montowane na stałe.
Ze względu na pełnione przez zabudowę funkcje przeciwerozyjne i w pewnym stopniu również retencyjne należy ona do działań, które nadleśnictwa realizują w projekcie małej retencji i przeciwdziałania nadmiernej erozji wodnej na terenach górskich. Teraz już wiecie, skąd (m.in.) wziął się drugi człon nazwy projektuJ
Podobną zabudowę przeciwerozyjną w formie drewnianych stopni stosuje się także na szlakach turystycznych – w górskich nadleśnictwach i parkach narodowych.
Szlaki zrywkowe w lasach zabudowuje się przede wszystkim na wyżynach i w górach, czyli wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia ze znacznymi spadkami terenu, a więc w konsekwencji – możliwością wystąpienia erozji wodnej np. w czasie ulewnych opadów.
Jakie funkcje pełnią takie konstrukcje?
- zapobiegają niszczeniu powierzchni terenu (wymywaniu gleby) przez wodę,
- zmniejszają spływ powierzchniowy wody i przeciwdziałają efektowi kanalizacji szlaków – czyli pośrednio wpływają pozytywnie na retencję wody w lesie, bo woda, ma szansę wsiąknąć w grunt zamiast szybko spłynąć w dół stoku,
- zapobiegają zniszczeniom w leśnej infrastrukturze dróg i szlaków, a także przeciwdziałają innym niekorzystnym procesom związanym z erozją – np. osuwiskom.
Jak to wygląda w praktyce? Zabudowę można wykonać na kilka sposobów.
1. Jeden z nich polega na zbudowaniu płotków z belek drewnianych, ustawionych co kilkanaście metrów, prostopadle do kierunku szlaku. Końce belek mocuje się niekiedy w brzegach zagłębień, stabilizując dodatkowo pionowymi palikami. Konstrukcje te zapobiegają podmywaniu i wymywaniu rumoszu (kamieni, żwiru) ze spływającą wodą. Stosuje się zasadę, że im większe nachylenie, tym mniejsze odległości pomiędzy płotkami.
Niesiony przez wodę rumosz odkłada się między płotkami, co prowadzi do wypełniania zagłębień.
2. Czasami przestrzenie pomiędzy przegrodami/ płotkami dodatkowo wypełnia się gałęziami albo kamieniami. W innej wersji przegrody obsadza się zrzezami wierzb lub innych drzew czy krzewów, aby przyspieszyć zalesienie szlaku.
Szlaki zrywkowe, które będą jeszcze użytkowane w przyszłości, można tymczasowo zabudowywać belkami, które nie są osadzone na stałe.
3. W mniej stromym terenie przegrody można obsypać ziemią od strony dostokowej i tym samym dodatkowo je uszczelnić i zmniejszyć przenikanie wody przez zaporę. W ten sposób osiąga się mikroretencję szeregowych zbiorniczków, które sprzyjają zarastaniu szlaku roślinnością i przyczyniają się do okresowego gromadzenia wody dla ekosystemu.
Dlaczego zabudowę finansujemy w ramach projektu? Ponieważ jest ona jednym z działań adaptacyjnych lasów i leśnictwa do zmian klimatu, które to zmiany zwiększają nasilenie oraz częstotliwość ekstremalnych zjawisk pogodowych – także gwałtownych opadów powodujących intensywne zjawiska erozyjne.
Płotki i przegrody widoczne na zdjęciach – niektóre z już widoczną naturalną sukcesją drzew – wykonane zostały w nadleśnictwach Wisła, Bardo Śląskie, Bystrzyca Kłodzka i Świdnica.